Piosenka o wietrze (1)
Do wiersza Władysława Krapiwina (Владислав Крапивин), w wykoniniu Jury i Sierioży Żigariowa (Серёжа Жигарёв).
Ночью опять провода засвистят
песню позднего лета.
Свежие ветры августа
в город придут с рассветом.
Ты подружить со змеем сумей,
звонкий тревожный ветер,
только учти: если поднял змей,
ты за него в ответе!
Стартовые площадки –
солнцем согретые крыши.
Ниткой змея измерена
первая высота.
Это такое счастье –
в небо лететь всё выше!
Пусть он летит уверенно
с ветрами августа!
Небо в натянутой нитке поёт,
словно в упругом нерве.
Я научился слушать её
только с тобою, с первым.
Накрепко связаны мы с высотой
тонкою ниткой змея.
То, что связало меня с тобой,
в тысячу раз прочнее!
Стартовые площадки –
солнцем согретые крыши.
Ниткой змея измерена
первая высота.
Это такое счастье –
в небо лететь всё выше!
Пусть он летит уверенно
с ветрами августа!
Я этот мир сберегу навсегда –
песню под облаками.
Как трепетала моя высота,
взятая прямо руками!
Как мы стояли вдвоём на ветру –
нам на двоих один ветер!
Я тогда понял: раз рядом друг,
я за него в ответе.
Стартовые площадки –
солнцем согретые крыши.
Ниткой змея измерена
первая высота.
Это такое счастье –
в небо лететь всё выше!
Пусть он летит уверенно
с ветрами августа!
Май 1978
W nocy znowu przewody zagwiżdżą
pieśń późnego lata.
Silne sierpniowe wiatry
do miasta przyjdą o świcie.
Zaprzyjaźnij się z latawcem,
dźwięczny niespokojny wietrze,
tylko pamietaj: jeśli latawiec wzbił się,
ty za niego odpowiadasz!
Pasy startowe –
słońcem rozgrzane dachy.
Nitką latawca zmierzona
pierwsza wysokość.
To takie szczęście –
w niebo wzbijać się coraz wyżej!
Niech leci pewnie
z sierpniowym wiatrem!
Niebo śpiewa w naprężonej nici,
niczym w sprężystym nerwie.
Nauczyłem się słuchać jej
właśnie z tobą, jako pierwszym.
Mocno jesteśmy związani z wysokością
cienką nitką latawca.
To, co związało mnie z tobą,
jest tysiąc razy silniejsze!
Pasy startowe –
słońcem rozgrzane dachy.
Nitką latawca zmierzona
pierwsza wysokość.
To takie szczęście –
w niebo wzbijać się coraz wyżej!
Niech leci pewnie
z sierpniowym wiatrem!
Zachowam ten świat na zawsze –
pieśnią pod obłokami.
Jak drżała moja wysokość,
wzięta wprost rękami!
Jak staliśmy razem na wietrze –
dla nas dwóch wiatr jeden!
Wtedy zrozumiałem: skoro przyjaciel obok,
ja odpowiadam za niego.
Pasy startowe –
słońcem rozgrzane dachy.
Nitką latawca zmierzona
pierwsza wysokość.
To takie szczęście –
w niebo wzbijać się coraz wyżej!
Niech leci pewnie
z sierpniowym wiatrem!
Maj 1978
Treści powiązane: Piosenka autorska | Plamka słonecznego światła | Wiersze bez muzyki | Album fotografii | Muzyczne klimaty Tropy | Dusze zabawek
Linki zewnętrzne: Archiwum utworów w wykonaniu Jurija Ustinowa u Iriny Slesariewej (Ирина Слесарева) | Blog „За того парня” | Wiersze i słowa piosenek Jurija Ustinowa na portalu bards.ru | „Niezamietki”: twórczość literacka Jurija Ustinowa na samlib.ru | Archiwum filmów TROPY na YouTube | Obszerne archiwum twórczości na bard.ru | Teksty piosenek na lib.ru