Biała wrona
Ровный стук над нашим домом
Слышу ночи напролет.
Это белая ворона
Звезды черные клюет.
Это белая ворона
Звезды черные клюет.
Только это все без толку:
Все равно мне не заснуть.
Вот возьму свою двустволку
И пальну куда-нибудь.
И, нечаянно проснувшись,
Вдруг увижу – что за вздор? –
Как ворона, поперхнувшись,
Упадет на задний двор.
1959
Równomierny stukot nad naszym domem
Słyszę przez całą noc.
To biała wrona
Czarne gwiazdy dziobie.
To biała wrona
Czarne gwiazdy dziobie.
Tylko, że to wszystko bez sensu:
Wszystko jedno, i tak nie mogę zasnąć.
Wezmę swoją dubeltówkę
I wypalę byle gdzie.
I, niechcący obudziwszy się,
Nagle zobaczę – co za bzdura? –
Jak wrona, zakrztusi się w pół słowa,
I spadnie na tylne podwórko.
1959 (Jura ma 13 lat)
Treści powiązane: Piosenka autorska | Plamka słonecznego światła | Album fotografii | Muzyczne klimaty Tropy | Dusze zabawek
Linki zewnętrzne: Archiwum utworów w wykonaniu Jurija Ustinowa u Iriny Slesariewej (Ирина Слесарева) | Blog „За того парня” | Wiersze i słowa piosenek Jurija Ustinowa na portalu bards.ru | „Niezamietki”: twórczość literacka Jurija Ustinowa na samlib.ru | Archiwum filmów TROPY na YouTube | Obszerne archiwum twórczości na bard.ru | Teksty piosenek na lib.ru