Carpe diem

W roku 2006, niejaki Joan Chamorro – zawodowy jazzman i nauczyciel muzyki w Miejskiej Szkole Muzycznej Sant Andreu (Barcelona, Hiszpania) – postanowił założyć zespół jazzowy dla uczniów tej szkoły. W skład zespołu wchodziły dzieci od 6-go do 18-go roku życia. Cztery lata później Sant Andreu Jazz Band dał serię koncertów w kilku dużych miastach Hiszpanii wprawiając publiczność w osłupienie. Pod opieką Chamorro dzieci połknęły bakcyla jazzu a zespół stał się ich drugim domem. Dziecięcy jazzband, wyjątkowo sprawnie funkcjonujący na scenie, był zaskoczeniem dla wielu miłośników tej muzyki kojarzonej raczej z pokoleniem ludzi dojrzałych. Minęło klika kolejnych lat i Sant Andreu Jazz Band wraz ze swoim Maestro stał się marką jazzu rozpoznawaną w każdym zakątku kuli ziemskiej.

Joan Chamorro pod każdym względem jest postacią nietuzinkową. Jako człowiek – niezwykle ciepły, życzliwy, pełen entuzjazmu, którym zaraża każdego, kto znajdzie się w pobliżu mistrza. Jako muzyk – wytrawny wyga jazzu, grał z najlepszymi z najlepszych, w wielu znakomitych jazz bandach. Najczęściej widać go za kontrabasem, choć jego pierwotnym instrumentem jest saksofon. Gra ponoć także na klarnecie, flecie i trąbce, ale raczej trudno go zobaczyć z tymi instrumentami. Co ciekawe Joan zaczął swoją przygodę z muzyką dość późno, bo dopiero w wieku 18 lat! O ile jego kariera jako zdolnego muzyka jazzowego nie wyróżniała się niczym szczególnym na tle innych zdolnych muzyków jazzowych, to prawdziwym przełomem w jego życiu stało się założenie przy Miejskiej Szkole Muzycznej Sant Andreu w Barcelonie dziecięcego zespołu jazzowego . Od nazwy szkoły zespół nazwano Sant Andreu Jazz Band. Początki raczej nie zapowiadały rewolucji. Przełomem stało się wdrożenie przez Chamorro własnej metody nauczania muzyki. Nauka muzyki z nut sprawia małym dzieciom duże problemy a zapis nutowy muzyki jazzowej jest dla nich nie do przebrnięcia. Jak więc nauczyć takie dzieci grać na instrumencie, nie zrażając ich przy tym do muzyki i nie niszcząc radości, jaką daje uprawianie muzyki? Chamorro znalazł rozwiązanie – wrócił do korzeni jazzu, kiedy każdy kawałek tej muzyki był przekazywany przez wsłuchanie się, zapamiętanie i powtórzenie. Mało kto z muzyków uprawiających wtedy jazz znał nuty. Poza tym dokładne odtworzenie linii melodycznej nie miało aż tak wielkiego znaczenia – sercem jazzu jest improwizacja. Metoda rozpozanawania i kojarzenia dźwięków wprowadzona przez Chamorro oparta jest na technice, którą wykorzystują niemowlęta, kiedy uczą się mówić. Niemowlę słyszy słowa, uczy się je wypowiadać i próbuje zapamiętać. Na ogół kilka miesięcy praktyki wystarcza, by osiągnąć wspaniałe rezultaty. Chamorro zachęca dzieci do osłuchania się z muzyką, którą będą grały. Znalezienia na instrumencie dźwięków występujących w słuchanym utworze. Częstego nucenia utworu, by go w całości zapamiętać. Prowadzono eksperymenty z zastąpieniem nut kolorami na pierwszym etapie edukacji muzycznej, jednak w internecie brak bardziej szczegółowej informacji o warsztacie mistrza.

Jedną z fenomenalnych rzeczy, które wprowadził Chamorro jest wspólne koncertowanie młodzieży z Sant Andreu Jazz Band z profesjonalnymi muzykami jazzowymi. Po latach wydaje się to czymś naturalnym, ale na początku wcale takie oczywiste nie było. Wielopokoleniowe muzykowanie ma całą masę zalet. Jest łącznikiem emocjonalnym jazzowego narybku ze starymi wygami jazzu. Profesjonalizm dorosłych muzyków, ich skromność, naturalność w zachowaniu na scenie są doskonałym przykładem dla młodzieży. Dorośli nadają tempo i zapewniają dzieciakom poczucie bezpieczeństwa na scenie. Naturalnym, swobodnym zachowaniem rozładowują u młodych muzyków stress związany z występem przed żywą publicznością.

Przełomowych rokiem w rozwoju Sant Andreu Jazz Band (SAJB) był rok 2010, kiedy zespół dał się poznać szerszej, międzynarodowej publiczności. 30 listopada 2011 roku SAJB wystąpił w Barcelonie, w ramach międzynarodowego festiwalu jazzowego. I stało się jasne, że narodziła się nowa jazzowa konstelacja. 7-letnia Elsa Armengou zagrała z wybitnymi muzykami jazzowymi jak równy z równym, bez cienia nieśmiałości czy kompleksu niższości. Jesse Davis i Wycliffe Gordon byli nią zachwyceni. Publiczność też. 13-letnia Andrea Motis w duecie z Jesse Davis’em zapowiedziała się jako przyszła gwiazda jazzu. „All too soon” Duke’a Ellington’a w ich wykonaniu stał się jedną z najpięknięszych interpretacji tego utworu. Kompozycja „Easy money” w wykonaniu malutkiej Alby Armengou i Jesse Davis’a to kolejna niezapomniana perełka festiwalu 2011.

2011, „Easy money” w wykonaniu malutkiej Alby Armengou i Jesse Davis’a
„All too soon” Duke’a Ellington’a w wykonaniu Andrei Motis i Jesse Davis’a

Sukces Sant Andreu Jazz Band przerósł możliwości szkoły i w 2012 roku zespół musiał opuścić jej budynek i stał się oddzielnym projektem. Od tego czasu jazz band nie otrzymuje żadnej pomocy finansowej, utrzymuje się dzięki koncertom i wydawanym płytom. Młodzi muzycy, wchodzący w skład zespołu – ponad 60 osób w wieku od 6 do 20 lat – nie płacą za zajęcia, wycieczki ani nagrania – za nic. Zaproszenia na tournee płynące z całego świata dają Chamorro niezależność finansową i pełną niezależność twórczą. Jego pedagogiczny talent i osiągnięcia artystyczne budzą autentyczny podziw.

Świetnym posunięciem marketingowym było postawienie nacisku, od samego początku, na intensywną promocję zespołu w internecie. Dzięki temu o istnieniu dziecięcego jazz bandu dowiedzieli się wielbiciele jazzu z całego świata. Klipy z występami Sant Andreu Jazz Band robią profesjonaliści i ich jakość bez wątpienia stała się dodatkowym atutem przyciągającym do zespołu nowe rzesze fanów. Kanał Joan’a Chamorro na YouTube zawiera już ponad 1200 filmów – niewyobrażalny wprost dorobek dokumentujący ogrom pracy włożonej w projekt.

2012, Royal Garden Blues (Clarence Williams & Spencer Williams) z udziałem SCOTT’a ROBINSON’a i RICARD’a GILI
2015, When you’re smiling (Larry Shay, Mark Fisher & Joe Goodwin), Elsa Armengou; Scott Hamilton ( saksofon tenorowy ) Ignasi terraza (pianino )

W klipach wideo, systematycznie udostępnianych przez Chamorro na YouTube, obserwowaliśmy jak dzieci jazzu dorastają, zamieniają się w nastolatków, wchodzą w dorosłość, aż w końcu odchodzą z zespołu. Kariera w Sant Andreu Jazz Band kończy się z osiągnięciem 20-go roku życia. Od 2006-go roku skład zespołu odmładzał się już wielokrotnie. Chamorro wychował wielu wspaniałych i powszechnie rozpoznawalnych młodych muzyków jazzowych. Należą do nich: Andrea Motis, Rita Payes, Elia Bastida, Alba Armengou, Marçal Perramon (saksofonista), Magali Datzira, Eva Fernandez, Jan Domenech (pianista jazzowy) i wielu innych. Część z nich pomimo, że opuściła SAJB nadal muzykuje z Mistrzem i jego przyjaciółmi. Wielu pojawia się jako goście specjalni na oficjalnych koncertach SAJB.

W jednym z wywiadów, na pytanie – „Joan, jak ci się to wszystko udało?” – Maestro odpowiada:
„Myślę, że znalazłem równowagę pomiędzy wymaganiami i rygorem z jednej strony a pełnym życzliwości i miłości traktowaniem z drugiej. Najlepszymi narzędziami nauczania są optymizm i radość. Zależy mi na tym, by młodzi ludzie byli zadowoleni z tego, co robią. Aby przeżywali teraźniejszość jako coś wyjątkowego, czując od samego początku, że są muzykami. Każda kolejna wyuczona piosenka, ​​każdy nowy, odkryty przez dziecko muzyk, każde nowe solo to motywacja, która prowadzi nas ku dalszemu doskonaleniu się. Doskonal swój warsztat, by bardziej cieszyć się tym, co robimy wspólnie i dzielić się swoim doświadczeniem z innymi członkami zespołu, a później także z publicznością. Jestem przeciwnikiem filmu Whiplash. O wiele bardziej niesamowite rzeczy można osiągnąć dzięki miłości niż poprzez przemoc. Ale nauczyciele muszą mieć poczucie, że jest to możliwe. To my musimy dawać przykład. Ważna jest droga, a nie cel. Taka jest moja filozofia pracy. I oczywiście bezgraniczna wiara, że ​​tak bardzo młodzi ludzie mogą zakochać się w muzyce zwanej jazzem. Jeśli uda mi się przekazać im część mojej pasji do tej muzyki, to z pewnością będzie ona ewoluować bardzo szybko. Są dziećmi i jako takie, jeśli coś lubią i są tym zafascynowane, szybko zaczną to zmieniać i zrobią to po swojemu.”

2022 The last time I saw Paris ( Hammerstein & Kern ), SANDER THEUNS and ÈLIA BASTIDA
Najmłodszy narybek; 2023 Royal Garden Blues; na festiwalu jazzowym w Andorze

Życie Joan’a miało także tragiczne karty. Dwadzieścia lat temu na raka zmarł jego 3-letni syn. Ból wywołany takim wyrokiem losu jest niepojęty. W jednym, ze starych wywiadów Maestro tak wypowiada się o tym zdarzeniu:
„Nauczył mnie, że najważniejszą rzeczą, którą mamy jest teraźniejszość. Przyszłość w każdej chwili może przestać istnieć. Dzięki niemu zacząłem doceniać, jak miło jest rano wstać i powiedzieć słońcu: „Dziękuję”. Lub deszczowi. Albo podziękować za to, że ciągle jeszcze oddycham. Uszczęśliwiać innych, będąc dla nich życzliwym i szczodrym. Wierzę, że to nauczanie, które jest dla mnie tak ważne, było istotną częścią tego procesu przez te wszystkie lata. Bądź szczodry, marzycielu, staraj się być miły i pełen szacunku dla innych, ale przede wszystkim pamiętaj, że najważniejsza jest teraźniejszość. Tego właśnie próbuję uczyć poprzez muzykę.”

Sant Andreu Jazz Band & Joan Chamorro (2016)

Na przełomie roku 2011/2012 o niezwykłym projekcie i genialnym pedagogu powstał film „A film about kids and music”. Oprucz dzieciaków z Sant Andreu Jazz Band w filmie wystąpiły zachwycone zespołem amerykańskie gwiazdy jazzu: Jesse Davis, Terell Stafford i Wycliffe Gordon.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *